Praktyka w Hiszpanii


Pierwszego dnia wyruszyliśmy na lotnisko do Krakowa, skąd mieliśmy dotrzeć do Hiszpanii. Spakowaliśmy nasze bagaże, zajęliśmy miejsca w busie i wyruszyliśmy w 3-godzinną drogę. Lot był bezproblemowy, podziwialiśmy zapierające dech w piersiach widoki. Wszyscy wylądowaliśmy w jednym kawałku w cudownej Maladze i zdążyliśmy idealnie na zachwycający zachód słońca. Bezpiecznie dotarliśmy do urokliwego hostelu, gdzie poznaliśmy naszych przewodników- Sandrę i Jakuba. Drugiego dnia zabraliśmy ze sobą prowiant i udaliśmy się do położonej również nad morzem Nerji. Zwiedziliśmy tam tajemniczą jaskinię oraz ogród botaniczny, znajdujący się tuż obok. Następnym przystankiem była Frigiliana, w której podziwialiśmy piękną architekturę miasta, którą wszyscy byli zauroczeni. Zrobiliśmy sobie tam małą sesję zdjęciową, którą się z wami podzielimy, ponieważ naszym zdaniem jej efekty są zachwycające. Na pobliskiej plaży spędziliśmy 2 leniwe godziny, wygrzewając się na słońcu. Zachęcamy do obejrzenia widoków, którymi my mogliśmy zachwycać się na żywo. Opuszczając plażę, dzielna i głodna część uczestników spytała miejscowych o podzielenie się dorodnym winogronem, który zjedliśmy ze smakiem. Kolejny dzień rozpoczął się dużo wcześniej, ponieważ czekała nas długa podróż na pierwsze spotkanie z pracodawcą i członkami szefostwa. Zapoznaliśmy się z miejscem pracy, gdzie dostaliśmy odpowiedzi na wszystkie nurtujące nas pytania. Wróciliśmy do Malagi na lekcję hiszpańskiego, po czym mieliśmy chwilę odpoczynku przed wspólnym zwiedzaniem miasta. Będziemy tu cztery tygodnie. I będziemy pisać!